poniedziałek, 28 lipca 2014

Za długo było dobrze.....

Witam po długiej przerwie....
Dawno tutaj nie pisałam bo myślałam, że wszystko mamy za sobą....
Córka rośnie jak na drożdżach, ma już ponad 2 latka i sądziliśmy, że temat dupki już dawno za nami.
Jakże się myliłam... W ostatnim miesiącu pojawiły się twarde kupki jednak robiła je bez problemu; były zbite takie "kozie bobki"  i nic by nie było może w tym dziwnego jakby od 2 tyg nie chodziła po domu i wołała "ała boli" i łapie się za dupkę.  Po takim ataku poszliśmy do pediatry, kazała dać Lactulozum i dietę no i po kilku dniach było lepiej....Wczoraj znów chodziła i płakała,że ją dupka boli ....Co prawda dostała troszkę słodkiego bo też bądźmy ludźmi- to tylko dziecko.
Jutro mamy kontrolę u chirurga i jestem ciekawa co powie....Chodzę z duszą na ramieniu a po nocach plącze analizując każdy możliwy scenariusz ;( 
Jutro się odezwę co i jak a do tego czasu trzymajcie kciuki!